Być może usłyszałeś kiedyś taki zwrot, że “Karma wraca”.
Jeżeli nie wiesz, o co tak na prawdę w tym wszystkim chodzi- postaram się to wyjaśnić.
“Karma”, to nic innego jak zsyłanie przez los: ludzi, zdarzeń, sytuacji, a także różnych stanów emocjonalnych.
Jak to się dzieje, że jedni żyją w dobrobycie, a są i tacy, którzy nieustannie narzekają na swój los?
Myślę sobie, że jest to podyktowane własnym stosunkiem- nie tylko do ludzi, ale również do zwierząt i ogólnie do świata.
Może wydawać się to śmieszne- brzmieć , jak wyświechtany slogan, aczkolwiek w głównej mierze to od Twojego podejścia zależy, jaką rzeczywistość zastajesz i co tym samym Ciebie jednocześnie spotyka.
Odpowiedz, będąc szczerym sam ze sobą na następujące pytania:
-Czy jestem wdzięczny za sytuacje, które mnie spotykają, bo dzięki nim wzrastam i wciąż się rozwijam?
-Czy doceniam otaczające mnie środowisko i potrafię z wyrazem i aprobatą być zwrócony do innych?
-Czy kocham i szanuję najbliższych?
-Czy mam w sobie na tyle siły oraz odwagi, by bezgranicznie ufać sobie i kochać siebie bezgranicznie?
Jeżeli odpowiedź na powyższe pytania przychodzi z łatwością i są to pozytywne sformułowania- to świetnie.
Jeżeli natomiast żyjesz pogrążony w smutku i w wiecznym narzekaniu, to warto zastanowić się, co mógłbyś uczynić, gdyby to, miały być ostatnie momenty Twojego życia.
Taka postawa pozwala wzbudzić siłę do walki z przeciwnościami dnia codziennego i inaczej spojrzeć na życie.
Pamiętaj, że życie masz je tylko jedno, jest Wielkim Darem, dlatego korzystaj z niego należycie.
Komentarze
Prześlij komentarz