Czy zdarzało się Tobie uzależniać poczucie szczęścia od tego, co myślą na Twój temat inni?
Czy to, że zostałeś niedoceniony, rzutowało na nastrój i poczucie, że jesteś do bani?
Jeżeli tak- powinieneś uważać!
Otóż fakt, że jesteśmy poddawani wielokrotnej ocenie sprawia, że reagujemy adekwatnie do niej- albo jest nam smutno, albo czujemy zadowolenie.
Jeżeli tak- powinieneś uważać!
Otóż fakt, że jesteśmy poddawani wielokrotnej ocenie sprawia, że reagujemy adekwatnie do niej- albo jest nam smutno, albo czujemy zadowolenie.
Czy jednak znany wszystkim hejt musi być odzwierciedleniem Twoich bieżących zasobów?
Zastanów się, czy przypadkiem ktoś nie ocenił Ciebie negatywnie pod wpływem różnych czynników.
Wśród ich można wymienić gorszy nastrój i próbę wyładowania się.
Być może ktoś z pośród malkontentów ma zaniżone poczucie własnej wartości, a próbuje na Tobie wyładować własną frustrację.
Wśród ich można wymienić gorszy nastrój i próbę wyładowania się.
Być może ktoś z pośród malkontentów ma zaniżone poczucie własnej wartości, a próbuje na Tobie wyładować własną frustrację.
W takim przypadku powinieneś zaakceptować to, pogodzić się z tym i co najważniejsze nastawić na przebaczenie.
To co wysyłamy- to do Nas wraca, miej tego świadomość.
Inaczej sprawa się ma, kiedy otrzymujesz konstruktywną krytykę: wtedy powinieneś uczyć się z Niej, a nie obrażać.
Zatem w zależności od sytuacji staraj się obiektywnie ocenić bieżącą sytuację.
Bądź dla ludzi życzliwy, a prędzej, czy później dobro do Ciebie w jakiejś postaci z pewnością wróci.
Tym przesłaniem kończę tego posta. Czołem !
Tym przesłaniem kończę tego posta. Czołem !
Komentarze
Prześlij komentarz