Mówienie językiem kobiet

Witaj! Dzisiejszy post będzie nieco inny niż wszystkie.

Poruszę to, co dla wielu facetów jest wielką zagadką.
Spróbuję doprecyzować, dlaczego kobiety mają takie, a nie inne reakcje emocjonalne.

Jak przedstawia to jedna z książek, kobiety są z Wenus, a mężczyźni z… Marsa. O co w tym chodzi?

Uwaga kobiet skoncentrowana jest na inne bodźce niż mężczyzn.

Dla przykładu: kobiety myśląc o różnych tematach, patrzą na nie przez pryzmat emocji, natomiast mężczyźni kierują się głównie logiką.

Myślę sobie, że nie jest to niczym złym, że obydwie płcie mają odmienne sposoby reagowania.

Ważne jest jednak to, by móc dochodzić do porozumienia.

Wobec tego faceci powinni być bardziej uważni na sygnały, które wysyłają im Panie.

Dla przykładu.: to, że kobieta stwierdza, że nic się nie stało wcale nie musi oznaczać, że nic się nie dzieje.

Taki zabieg w mojej opinii ma na celu uzmysłowienie mężczyźnie, by skupił uwagę na to, jakie są bieżące potrzeby płci pięknej.

Kobiety niejednokrotnie są pełne sprzeczności. Często jest to podyktowane zmieniającymi się stanami emocjonalnymi.

Wobec tego Panowie powinni starać się wyrabiać w sobie umiejętność aktywnego słuchania.

Ile to razy mówi się o tym, że mąż tak słuchał swoją kobietę, że potem nie jest w stanie powtórzyć ani jednego jej słowa.

Inna sprawa dotyczy obrażania się przez kobietę.

Myślę sobie, że jest to zasadne- ma to uzmysłowić mężczyznom, że kobieta czuje się niekomfortowo, jest jej źle.

Tak jak wspomniałem na początku- kobiety są jedną wielką zagadką, często same nie rozumieją swoich emocji, aczkolwiek są bardzo wrażliwe.

Na skutek właściwego odbierania ich sygnałów, można dochodzić do porozumienia.

Mówić językiem kobiet- to dopiero coś! Tym akcentem kończę mój wywód, pozdrawiam ciepło i życzę przyjemnego dnia. Trzymaj się.